Wyprzedaż sezonowa z pomysłem

Wyprzedaż sezonowa to nie tylko okazja do pozbycia się nadwyżek magazynowych, ale także potężne narzędzie marketingowe, które potrafi zwiększyć przychody, przyciągnąć nowych klientów i wzmocnić wizerunek marki. Jednak aby wyprzedaż przyniosła oczekiwany efekt, musi być przemyślana – zarówno pod kątem prawnym, jak i marketingowym.

Od 2023 roku obowiązuje tzw. dyrektywa Omnibus, która nakłada na sprzedawców obowiązek informowania klientów o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką.

• Dlaczego to ważne? Naruszenie przepisów grozi nie tylko grzywną od UOKiK, ale także kryzysem wizerunkowym – a tego żadna marka nie chce w środku wyprzedaży.

• Jak to komunikować? Przy każdym produkcie objętym promocją powinna znaleźć się informacja np. „Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 299 zł”.

Dobrze zaprojektowana wyprzedaż sezonowa nie może pomijać aspektów prawnych – odpowiednia prezentacja cen to element, który buduje transparentność i zaufanie klientów.

Nie każda wyprzedaż musi wyglądać tak samo. Oprócz standardowego „-30%” warto wykorzystać kreatywne rozwiązania:

• Limitowane czasowo oferty (flash sale) – krótkie, intensywne akcje zwiększają poczucie pilności i generują efekt FOMO.

• Wyprzedaż w formie eventu online/offline – livestream sprzedażowy, VIP sale dla lojalnych klientów czy specjalny shopping evening w butiku.

• Gamifikacja – rabaty za wykonanie zadania (np. zapis do newslettera, polecenie znajomych) sprawiają, że klient czuje się częścią zabawy, a nie biernym odbiorcą.

Kluczowe pytanie, które powinien zadać sobie każdy marketer: czy w centrum komunikacji ma być liczba (np. „-40%”), czy sama narracja o wyprzedaży („Sezonowa wyprzedaż kolekcji jesień-zima”)?

• Dla marek premium – lepiej działa komunikowanie wydarzenia niż suchego rabatu. Zamiast krzyczeć „-50%”, marka powinna zapraszać na „Ekskluzywną Wyprzedaż Kolekcji AW 2025”.

• Dla marek mainstream – klient jest bardziej wrażliwy cenowo, więc komunikacja procentowa (np. „-30% na cały asortyment”) jest skuteczna, ale warto dodać element wizualny, storytelling czy hasło kampanii, by nie wyglądało to jak „taniocha z dyskontu”.

 Produkty premium:

• Zbyt głęboki rabat może obniżyć wartość postrzeganą marki. Lepiej zastosować niższe rabaty na nowe kolekcje (np. -15%) i wyższe na starsze (np. -30%).

• Warto rozważyć ekskluzywność wyprzedaży (np. dostęp tylko dla zapisanych do newslettera lub klubowiczów).

Produkty mainstream:

• Tu liczy się skala – rabaty powinny być proste do zrozumienia (np. „drugi produkt -50%” lub „3 w cenie 2”).

• Można mieszać różne poziomy promocji – np. mocne rabaty na końcówki kolekcji, delikatniejsze na bestsellery.

Jeśli marka nie jest dyskontem, suche -50% na banerze może być ryzykowne – klient odbierze to jako desperacką próbę pozbycia się towaru.

• Marki premium potrzebują narracji – storytellingu, estetycznych grafik, sesji zdjęciowych dopasowanych do charakteru wyprzedaży.

• Marki mainstream mogą operować mocniejszym przekazem cenowym, ale nadal warto dodać kreatywny twist – np. motyw sezonu, hasło akcji, charakterystyczny kolor kampanii.

Dobrze zaprojektowana komunikacja sprawia, że wyprzedaż nie obniża prestiżu marki, ale staje się jej naturalną częścią.

• Przestrzegaj klauzuli Omnibus – budujesz zaufanie i unikasz kar.

• Dobierz rabaty do segmentu marki – inaczej traktuj produkty premium, inaczej mainstream.

• Zdecyduj, co komunikujesz: cenę czy akcję – i trzymaj się tej narracji.

• Postaw na kreatywność – rabat to dopiero początek, a nie cała strategia.

Profesjonalnie zaplanowana wyprzedaż sezonowa to więcej niż promocja – to wydarzenie, które może wzmocnić Twoją markę i wygenerować sprzedaż na wiele tygodni.